Wiesław Chojnacki członek „Naszej Ziemi” ratuje gminę przed bankructwem.
Jak sam stwierdził po sesji, nie przypuszczał, że kiedykolwiek będzie mnie wspierał. Fakt ten jest kolejnym dowodem, że inteligentni ludzie kierują się wiedzą i doświadczeniem, a uprzedzenia i animozje odsuwają na bok.
Osobiście Panu Chojnackiemu dziękuję, że podtrzymał moją wiarę w to, że jeszcze nie wszystko stracone i u nas może być normalnie.
Składając w imieniu Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Kosakowo wniosek o zbadanie przez Komisje Rewizyjną czy należycie zabezpieczony został interes gminy wynikający z nieprawidłowego przeprowadzenia budowy przystani rybackiej w Mechelinkach, z góry zakładałem, że w wynik głosowania będzie przesądzony. Z wielu wniosków, które składałem do Rady, żaden nie został przyjęty. Dlaczego miałoby być inaczej ?
W wypowiedzi, którą po raz pierwszy łaskawie pozwolił mi wygłosić Przewodniczący Rady Marcin Kopitzki, jednoznacznie stwierdziłem, iż brak efektów w wyjaśnieniu tej sprawy na poziomie gminy spowoduje przesłanie materiałów, do Komisji Europejskiej w Brukseli.
Efektem takiego kroku będzie wydanie przez Komisję Europejską decyzji o zwrocie dofinansowania. Zarządzenie zwrotu 14,5 mln zł., doprowadzi nasza gminę do bankructwa.
Wsparcie Pana Chojnickiego odsunęło tylko na pewien czas problem, bo jak zasugerowała radna Lucyna Sorn przesłanie wniosku do komisji rewizyjnej nie określa jeszcze terminu załatwienia sprawy, co wywołało ogólny śmiech a u mnie w szczególności.
Pierwszy powód to cwaniactwo, które przedstawiła radna jeszcze do niedawna nastawiona racjonalnie i życzliwie. Drugi powód to przekonanie radnych, że Palczewski tyle razy pisał do różnych instytucji, a Pan wójt poprzez swoje kontakty i tak sprawie łeb ukręci.
Tym razem błąd w takim rozumowaniu polega na tym, iż czas na zadowalające załatwienie sprawy dla mnie 11 października 2015 r. Po tej dacie materiały będą wysłane do Brukseli oraz do wiadomości odpowiednich mediów.
Dlaczego taka data ? Myślę, że obserwatorzy sceny politycznej na pewno się domyślą.
Oburzeni tak krótkim terminem niech nie panikują, materiały są w całości przygotowane i w każdej chwili oferuję pomoc Komisji Rewizyjnej, która powinna się uporać z tematem w ciągu max. 2 tygodni.
Może tym razem kilku radnych z klubu „wspierającego” wójta zrozumie, że nie warto dla dobra gminy pokazywać, swojej niechęci i nakręcać się do boju, hasłem „nie poddamy się dyktatowi i szantażowi Palczewskiego”.
Kiedy członkowie klubu wreszcie przyjmą do wiadomości, że osoba Palczewskiego służy wójtowi i niektórym z nich, tylko do konsolidacji w obronie obecnego Wójta. Może kiedyś zastanowią się i dotrze do nich, że Palczewskiemu jednak chodzi o naszą gminę.
Dla dobra gminy radni powinni raczej przekonywać Wójta do złożenia dymisji, bo czas jego już minął. Wyraźnie widać, że nic nowego dla gminy już nie wniesie.
Materiały, których wstępną wersje przedstawiłem w art. pt. „Ostatnie szansa na rehabilitację … radnych gminy Kosakowo” zamieszczone pod tym linkiem, obecnie będą poszerzone chociażby o ten filmik.
Obejrzenie filmiku wystarczy, żeby wyobrazić sobie jaka będzie decyzja Komisji Europejskiej, jeżeli wniosek o dofinansowanie zawiera: pkt 2. Planowany cel operacji „Poprawa bezpieczeństwa, warunków postoju oraz obsługi łodzi rybackich stacjonujących na morskiej przystani rybackiej w Kosakowie.” a zawarta umowa z ARiMR Nr 1 oraz Nr 2 zawiera zapis o rozwiązaniu umowy w przypadku nie osiągnięcia celu , na który przyznano środki finansowe.
Decyzje są jeszcze w rękach rady. Osobiście jestem zdecydowany, zdeterminowany i pogodzony ze świadomością, że mogę narazić się na publiczne napiętnowanie, gdy zostaną odebrane nam poważne pieniądze.
Nie pogodzę się jednak z tym, że będziemy ciągle wybierać do władzy tych którzy ładnie gadają i obiecują, a brak im podstawowych kompetencji. Niestety nasza nauczka może być bardzo kosztowna, ale mądry zrozumie a na głupich mi nie zależy.
Problem w tym, że głupi nawet nie wie, że jest głupi, bo skąd ma wiedzieć jeżeli jest głupi.
Piszę tylko do mądrych !!!
Henryk Palczewski