shadow

Jutro tj. 03.08.2018 r. ma odbyć się komisja budżetowa, podczas której zapewne bez poprawek przyjęta będzie propozycja zmian do WPF (Wieloletnia Prognoza Finansowa). Nie ma pilniejszej sprawy jak zapewnienie odpowiedniego finansowania na niezbędne inwestycje poprawiające sytuację z dostarczaniem wody. Swoistą kpiną jest zignorowanie naszego apelu, żeby w trybie pilnym wygospodarować 3,5 mln zł niezbędne do realizacji prac, które w efekcie mają rozwiązać ten problem. Środki te winny być już zabezpieczone w całości na przyszły rok, a nie jak to proponuje się zwiększając tylko o 0,4 mln zł.

Pieniądze muszą się znaleźć, tym bardziej, że są do pozyskania. Jak już niejednokrotnie dałem dowód, że moje informacje nie są bez pokrycia to i tym razem oferuję swoją wiedzę.

W tym momencie postąpię być może nieracjonalnie względem swojej osoby, ale nie mogę dopuścić do tego, że znowu przez swoją ignorancję lub co gorsze działanie z premedytacją odpowiedzialnego za to Wicewójta, możemy stracić wiele milinów zł.

Panie Wicewójcie Marcinie Majek

czas upływa, a Pan już stracił 8 miesięcy z 36, w których może Pan ustalić opłatę adiacencką od wzrostu wartości gruntu związanej ze stworzeniem warunków do korzystania z wybudowanej drogi Derdowskiego. Karygodnym jest fakt, że do tej pory nie zostało nawet wszczęte postępowanie o naliczeniu tej opłaty. Mam świadomość, że ustawa stwierdza, że Pan może, ale nie musi, więc po czyjej Pan stanie stronie nas mieszkańców, którzy muszą mieć podstawowe warunki do bytu czyli wodę, czy po stronie interesu właścicieli gruntów, którzy od nas już dostali lub dostaną odszkodowania za grunty wykorzystane do budowy ulicy Derdowskiego. Dla zobrazowania, mówimy o kwocie około 10 mln zł. Jeżeli byłyby trudności z wyliczeniem tej kwoty to służę pomocą. Oczywiście kwota ta zabezpieczona hipoteką może być rozłożona na 10 lat, ale każdego roku „skromny” milion zasilałby nasz budżet za, który można by spłacać ewentualna pożyczkę.

Panie Wicewójcie Marcinie Majek

Mieszkańcy poznali na własnej skórze co to jest opłata adiacencka, bo ją płacili i płacą od lat za wybudowaną kanalizację. Trudno będzie zrozumieć wyborcom, że mógłby Pan nie wszcząć postępowania w tej sprawie. Być może jest Pan w błędnym przekonaniu, że termin naliczenia opłaty liczy się od daty oddania inwestycji protokołem końcowym, którego prawdopodobnie jeszcze nie było bo w przeciwnym wypadku już by mi go udostępniono.

Jeżeli chodzi o pilne finansowanie to może ono już być zrealizowane na najbliższej sesji. Chodzi o pieniądze, które są wydawane bez sensu na skrzyżowanie, które mogłoby poczekać i być wykonane o 2 mln zł. taniej.

W kontekście tej sprawy można opisać jak działa grupa, która nie myśli racjonalnie o mieszkańcach, a tylko o swoim interesie wyborczym.

Wielu zadaje sobie pytanie, skąd takie zainteresowanie radnego Adama Fajksa sprawami osiedla Harmony. Naturalnym na tym przedwyborczym etapie byłoby zainteresowanie się sprawami swojego okręgu wyborczego w Pogórzu. Wbrew pozorom jego zainteresowanie tematem, który nie dotyczy jego bezpośrednich wyborców jest działaniem jak najbardziej racjonalnym. Temat zatrutej wody i jej braku jest nośny i zupełnie przykrywa temat niegospodarności związanej z budową skrzyżowania Traugutta z Płk. Dąbka. Najważniejsze dla niego jest to, żeby skrzyżowanie było realizowane za wszelka cenę, z dwóch podstawowych powodów. Po pierwsze, tym sposobem chce pokazać swoją skuteczność, że doprowadził do jego budowy, ale co ważniejsze chce przysporzyć wyborców obecnemu wicewójtowi, z którego komitetu prawdopodobnie będzie kandydował do rady.

Ten przykład najlepiej pokazuje jak będzie działać grupa, która już jest prawie w całości skompletowana.

W sprawie skrzyżowania, o którym piszę odbyłem rozmowę bezpośrednio z Prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem. Rozmowa była nie za długa bo sprowadziła się to tego do czego musiała.

Nieważne jakie nasze stowarzyszenie mogłoby mieć racje, nie jesteśmy dla niego partnerem do rozmów. Gdyby z tą sprawą do niego zwróciły się władze gminy to by była inna rozmowa.

Tym samym mogę śmiało OSKARŻYĆ obecnego wicewójta odpowiedzialnego za tę inwestycję, iż nie tylko, że nie podjął rozmów z miastem Gdynia, ale że prowadzi inwestycję bez wymaganych ustawą o samorządzie gminnym uchwał Rady Gminy Kosakowo oraz Rady Miasta Gdynia. Jestem przekonany, że gdyby podjęto procedurę uchwalania stosownych uchwał, przyszłoby opamiętanie i nie doszłoby do takiego marnotrawstwa.

Gwarantuję, że nie pozwolę żeby sprawy związane z dostarczaniem wody pozostały zlekceważone.

Henryk Palczewski