shadow

Odwołanie w sprawie kawern złożone – dlaczego?

Po raz pierwszy zignorowano mieszkańców gminy już w 2010 roku, kiedy to na wniosek PGNiG przystąpiono do zmiany prawa gminnego w taki sposób, aby umożliwiało spółce rozbudowanie zbiorników gazu na powierzchni ponad 650 ha. Nie mogło być na to przyzwolenia. Nie dlatego, że mieszkańcy kapryszą bez powodu. Mają swoje obawy i przede wszystkim starają się chronić bliskie im otoczenie.

Tego typu inwestycji w kraju i na świecie jest wiele, ale uciążliwości dla lokalnej społeczności rekompensują wymierne korzyści przede wszystkim finansowe, czy to w formie bezpośrednich wpłat do budżetu gminy, czy konkretnych nakładów inwestycyjnych poniesionych na modernizację lub rozbudowę infrastruktury służącej mieszkańcom.

W przypadku Gminy Kosakowo sprzeciw wobec kolejnych działań PGNiG musi być stanowczy. Spółka ta już raz nie wywiązała się ze złożonych obietnic partycypowania, czy wręcz sfinansowania, budowy kanalizacji w zamian za zmianę miejscowego planu uwzględniającego budowę kawern. Gmina wypełniła zobowiązanie uchwalając miejscowy plan, na podstawie którego prowadzona jest obecna inwestycja, a inwestor PGNiG niestety nie zachował się jak na partnera biznesowego przystało. Wykorzystując brak przymusu prawnego nie dotrzymał warunków porozumienia i tym samym doprowadził do konieczności pokrycia kosztów wybudowania kanalizacji wyłącznie ze środków gminnych i to za ponad 56 mln zł.

Nasze działanie ma pokazać, że nie pozwolimy się traktować jak naiwni prowincjusze.

Referendum przeprowadzone w listopadzie 2013 r. wyraźnie pokazało jak potrafią być zdeterminowani ludzie oddani swojej małej ojczyźnie. Frekwencja, choć nie była jeszcze wówczas za wysoka, jednak na szczęście wystarczająca aby powstrzymać niekorzystne działania.

Sprzeciw wobec rozbudowy magazynów oraz przeciw gazociągowi wysokiego ciśnienia przebiegającego przez Mosty i Mechelinki został wysłuchany.

Odwołanie się od decyzji wojewody jest konieczne, gdyż jako stowarzyszenie działające na rzecz mieszkańców gminy stoimy na stanowisku, że należy wykorzystywać wszelkie możliwe, zgodne
z prawem, środki, aby dążyć do przywrócenia i utrzymania praworządności, zwłaszcza na gruncie lokalnym. Nawet, jeżeli sytuacja wydaje się niemożliwa do rozwiązania.

W tym miejscu będę posiłkować się przykładem może już zapomnianej przez niektórych sprawy rozstrzyganej przed Trybunałem Konstytucyjnym w 2001 roku. Wówczas niewielka, bo niespełna
5 tysięczna, gmina Kosakowo wystąpiła z wnioskiem o stwierdzenie nieważności Rozporządzenia Rady Ministrów o przyłączeniu wsi Kazimierz do Rumi. Mówiono, że mała, „nieznacząca” gmina, „rzuca się z motyką na słońce”, a jednak… wygraliśmy. To teraz jako 13 tysięczna gmina chyba może, a nawet POWINNA, podjąć próbę walki o sprawiedliwe prawo, które jej bezpośrednio dotyczy. Nie mam wątpliwości, że jeżeli działanie w tym celu będzie prowadzone wspólnie, to jest warto.

Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego może złożyć jedynie gmina, która powinna zażądać doprecyzowania art. 38 ust1 pkt c) ustawy z dnia 24.04.2009 r. o inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacjnego skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu (Dz. U. z 2016r. poz. 1731 ze zm.). Przepis ten jest nieprecyzyjny i tym samym pozwala na nadinterpretację, szkodliwą dla naszego regionu.

Stowarzyszenie może jedynie wyrażać swój sprzeciw zajmując stanowisko w sprawie. Niestety nie jesteśmy stroną uprawnioną do reprezentowania interesów gminy. Jednak będziemy wdzięczni za zainteresowanie władz podejmowanymi tematami. Wierzymy w to, że wszyscy przecież mamy ten sam cel, choć może dążymy do niego różnymi drogami.

Prezes Zarządu

Liliana Bareła-Palczewska

Załączniki:

  1. Odwołanie http://kosakowo.org/wp-content/uploads/2017/06/Odwołanie-od-decyzji-lokalizacyjnej-z-podpi.pd
  1. Wyrok TK http://kosakowo.org/wp-content/uploads/2017/06/Wyrok-Trybunał-Konst.Kosakowo.pdf