shadow

Kulisy uchwalania miejscowych planów i budżetu.

Po wysłuchaniu nagrania, z posiedzenia komisji budżetowej, nikt już nie może mieć wątpliwości, jakimi kryteriami kieruje się wójt w podejmowaniu decyzji.

Podczas dyskusji, nad uchwałą o przystąpieniu do uchwalania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (3min 20sek nagrania), jedna z radnych, w prosty i przystępny sposób próbowała wyjaśnić wójtowi na czym polega interes gminy, stwierdziła, że uchwalenie tego planu jest niekorzystne, bo generuje koszty związane z planem, ale i w przyszłości roszczenia o drogi, oświetlenie itp.

Działka Dębogórze odwrócony kolor

Wójt jednak stanął po stronie mieszkańca, który potrzebuje pieniędzy i należy mu się pomoc, przez umożliwienie przekwalifikowania gruntów i ich spieniężenie jako działki budowlane. Przy okazji zdradził, kto jeszcze ma podzielone działki przylegające do tego terenu, chociaż do tej pory to jest szczere pole. Warto posłuchać o kim mówił Pan wójt, i się dowiedzieć czyje interesy są ważniejsze od interesu gminy.

Można by przyjąć rozumowanie wójta, gdyby nasza gmina nie była urbanistycznym bezhołowiem.
Ten aspekt próbował przedstawić radny z Pogórza, który za przykład podał budowę osiedla na środku pola, na Pogórzu. Oczywiście teraz mieszkańcy tego osiedla, mają żądania o drogi, oświetlenie itd. Niestety w tym przypadku nie było miejscowego planu, a wójt jednoosobowo wydał deweloperowi warunki zabudowy, na podstawie, których powstaje duże osiedle.

Innym przykładem sprzyjania powiązanym z wójtem mieszkańcom, jest informacja Pani skarbnik na co będą przeznaczone dodatkowe pieniądze, które wpływają do budżetu. Otóż ni mniej ni więcej zakomunikowała, że zostanie wybudowane oświetlenia ulicy Klifowej w Mechelinkach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w tej chwili przy ul Klifowej zamieszkałych jest tylko kilka domów, w przeciwieństwie do potrzeb zgłaszanych przez mieszkańców na zebraniach wiejskich, którzy domagają się oświetlenia od lat. Jaka więc mogła być motywacja, że właśnie oświetlenie powstanie przy ulicy Klifowej a nie np. w Suchym Dworze czy Pogórzu.
Odpowiedź jest prozaicznie prosta. Przy ulicy Klifowej, w tej chwili powstają dwa spore apartamentowce. Jeden z nich buduje córka właścicieli restauracji „Kaszubska” w Kosakowie, a „dziwnym trafem” właśnie pod adresem restauracji, ul. Żeromskiego 63, ma siedzibę Komitet Wyborczy Wyborców Jerzego Włudzika.
Czy to tylko przypadkowy zbieg okoliczności ?

Jaka gmina, takie przypadki.