shadow

Ukrywał, czy znowu go „oszukali” ?

Informację o wszczęciu procedury uchylenia uchwały „Studium uwarunkowań

i kierunków zagospodarowania przestrzennego”, opisaliśmy w art. pt. „Skandal ! Kiedy to się skończy ?” .

Oczywiście jest skandalem, że ponad dwuletnia praca planistów i walka mieszkańców o poszczególne zapisy idzie na marne.

Jednakże stara zasada Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło jest nieśmiertelna.

Właśnie dzięki temu skandalowi otrzymaliśmy kolejną szansę na poważne podejście do zaplanowania przyszłości naszej gminy.

Rzetelna praca radnej Mirosławy Piotrowskiej z Mostów, pozwoliła nam odkryć brak w studium bardzo ważnych zapisów, które teraz możemy uzupełnić.

Kilka dni przed uchwalaniem studium, został opublikowany projekt zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla działki nr 1150/13 w Mostach przy ul. Kasztanowej.

Wraz z projektem opublikowano Prognozę oddziaływania na środowisko.

Oficjalny dokument przesłany radnym, czyli zatwierdzony przez Wójta, na stronie 6 w punkcie: 2.2.2. Surowce naturalne, zawiera zapis:

W złożuMechelinki, w roku 2009 r.rozpoczęta została budowa kawernowego magazynu gazu,a także bezpiecznych podziemnych składowisk niebezpiecznych odpadów.

Idąc w ślad za tym zapisem sprawdziliśmy co na ten temat zapisano w prognozach oddziaływania na środowisko dołączonych do projektu studium. Okazało się, że zapisy w studium dotyczące tego tematu, przedstawiono w pkt. 8 prognozy.

Znamiennym jest fakt, że w prognozie środowiskowej z lutego 2015 r. widniał zapis:

zmiana Studium umożliwi:

rozbudowę podziemnych magazynów gazu kwalifikowane jako bezzbiornikowe magazynowanie substancji lub składowanie odpadów w górotworze, w tym w

podziemnych wyrobiskach górniczych,

Żeby było ciekawiej w prognozie środowiskowej z maja 2015 r. zapis ten znika.

Co się wydarzyło w ciągu 3 miesięcy ?

Od lutego do maja br. nasiliły się protesty mieszkańców szczególnie dwóch stowarzyszeń działających na terenie naszej gminy, które wniosły szereg uwag do projektu studium. Protesty wsparte wizytą w gminie Wojewody Pomorskiego, a także zorganizowaną przez radną Piotrowską wizytą u Marszałka Województwa przedstawicieli stowarzyszeń oraz przedstawicielki PO z naszej gminy.

Możemy przypuszczać, że obawiano się, zapis o składowaniu odpadów wpisany w prognozie z lutego będzie mocno oprotestowany, więc postanowiono go wyrzucić.

Niestety poza usunięciem tego zapisu z prognozy oddziaływania na środowisko, w studium w tej sprawie nic się zmieniło co by mogło zapobiec niebezpieczeństwu, jakim jest możliwość składowania odpadów niebezpiecznych, w tym radioaktywnych w budowanych obecnie kawernach.

Niestety, jesteśmy w sytuacji bardzo poważnej. Zapis zawarty w prognozie środowiskowej, który zacytowano na początku tego artykułu jest w formie stwierdzającejw roku 2009 rozpoczęta została budowabezpiecznych podziemnych składowisk niebezpiecznych odpadów.

Można zadać szereg pytań, niestety na wszystkie nie jesteśmy w stanie w tej chwili odpowiedzieć.

Z treści wpisu zawartego w prognozie do zmiany planu przy ul. Kasztanowej wynika, że autor skorzystał z zapisu zawartego w Bilansie Zasobów Złóż Kopalin w Polsce, wykonanym w Państwowym Instytucie Geologicznym-Państwowym Instytucie Badawczym jako zadanie państwowej służby geologicznej.

W dniu 08.10.2015 r. wystąpiliśmy do PIG z wnioskiem o informację publiczną zadając pytanie:

na jakiej podstawie w dokumencieBilans Zasobów Złóż Kopalin w Polscewg stanu na 31 XII 2014 r. na stronie 80 w ostatnim akapicie zawarto stwierdzenie

oraz rozpoczęta w 2014 r. eksploatacja pierwszych 2 zbiorników kawernowego magazynu gazu Kosakowo w złożu Mechelinki), a także bezpiecznych podziemnych składowisk niebezpiecznych odpadów.””

Zgodnie z ustawą odpowiedź powinna nadejść w ciągu 14 dni – czekamy cierpliwie.

Już teraz pytamy Pana Wójta Jerzego Włudzika:

  • co wie na ten temat

  • co podlegli jemu urzędnicy zrobili w tej sprawie

  • jakie kroki ma zamiar podjąć, żeby zapobiec temu niebezpieczeństwu.

Z naszej wiedzy wiemy, że najskuteczniejszym orężem w zablokowaniu takiego niebezpieczeństwa jest prawo miejscowe uchwalone w formie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Przy okazji ujawnienia powyższej sprawy, wyjaśniła się decyzja, której nie potrafiliśmy zrozumieć.

Na początku roku radni z Komitetu Wyborczego Wyborców Szymona Tabakiernika złożyli projekt uchwały w sprawie referendum, gdzie jedno z pytań brzmiało:

Czy jesteś za określeniem funkcji mieszkaniowej i usług turystyki z dużym udziałem zieleni dla terenu, który nie jest objęty obowiązującym Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego gminy Kosakowo, ograniczonym od południa kanałem ściekowym oczyszczalni ścieków Dębogórze, od zachodu drogą powiatową Mrzezino – Kosakowo „przez łąki” nr 1514G, co w konsekwencji pozwoli na realizację projektu budowy tzw. „Nowej Holandii” autorstwa Marka Lisa i jednocześnie wstrzyma budowę biogazowni na tym terenie ?”.

Szczegółowo opisaliśmy to w art. pt. „Wzorcowa współpraca” biuletyn „Kosakowo bez Tajemnic” Nr 1/2015 (28).

Niestety projekt przepadł, teraz już wiemy, że po raz kolejny radni wspierający Wójta mogli nieświadomie zostać wykorzystani do zablokowania inicjatywy, która w konsekwencji zabezpieczyłaby nas przed niebezpieczeństwem zbudowania składowiska odpadów niebezpiecznych (czytaj: radioaktywnych).

Otwarte pozostaje pytanie: czy Wójt ukrywa niewygodne informacje świadomie, czy jest tylko marionetką w rękach dużego biznesu ?