Jednym z punktów programu wyborczego Komitetu Wyborczego Szymona Tabakiernika było zobowiązanie:
Podczas najbliższej sesji rady gminy 15 grudnia br. ma być podjęta uchwała o nabyciu Pałacu w Mostach do majątku gminnego.
Wszystko wskazuje na to, że sukces jednak okupiony zostanie kolejną kombinacją polityczną wójta gminy. Nagła decyzja o kupnie Pałacu nie jest spowodowana przypływem sympatii do pomysłów kontrkandydata w wyborach. Wygląda na to, że wójt po raz kolejny potrafi realizować swoje partykularne cele pod płaszczykiem czynienia dobra ogólnego. Idea dobra, ale zamiary niecne.
Żeby zrozumieć czemu ma służyć ten dobry ruch, należy się cofnąć parę lat wstecz, a dokładnie do 2009 r. Wówczas to na wniosek radnych podjęto uchwałę o likwidacji GOKIS – Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu. Finał likwidacji nastąpił tuż przed wyborami 2010 roku. Wprawdzie uzasadnienie likwidacji opierało się na stwierdzeniu „że działalność GOKiS-u jest bardzo kosztowna i mało efektywna”, prawda jaką upowszechniła się wśród mieszkańców brzmiała, iż likwidacja miała utrudnić prowadzenie kampanii wyborczej wójta. Kontrkandydatem wójta w tych wyborach był wówczas Przewodniczący ówczesnej Rady Gminy.
Historia zatoczyła koło i na tej samej sesji podczas, której ma być wyrażona zgoda na nabycie Pałacu w Mostach, ma być także przyjęta uchwała o reaktywacji GOKiS. Uzasadnienie do uchwały mówi samo za siebie, warto przeczytać.
Największy sukces każdej działalności jest wówczas kiedy ma się zdolności do „upieczenia pieczeni na jednym ogniu”. W naszym przypadku może tak być jeżeli zrealizują się nasze przypuszczenia.
W tym miejscu należy przedstawić sylwetkę nowo zatrudnionego na zastępstwo Kierownik Referatu ds. kultury, sportu, turystyki i rekreacji. Stanowisko to od niedawna sprawuje Pan Krzysztof Andruszkiewicz.
Żeby poznać sylwetkę nowego zastępcy wystarczy wpisać w Google jego nazwisko i imię dodając zależnie od potrzeb o czym chcemy się dowiedzieć: kandydat na prezydenta, kandydat na senatora a może tylko Słupsk.
Po przejrzeniu pozyskanych informacji możemy tylko sobie zadać szereg pytań. Postawmy pytanie: co tak utytułowany, doświadczony politycznie i zawodowo mocny człowiek robi w naszej gminie. Swoją moc miał okazje zaprezentować podczas wręczania nagród Festiwalu Piosenki Żołnierskiej, kiedy w ostentacyjny sposób pokazał wójtowi jego miejsce w szyku. Było to żenujące i zapadło w pamięci uczestników gali.
Kandydat na prezydenta miasta Gdańsk, kandydat na senatora, były Prezes Rejonowego Zarządu Inwestycji w Słupsku, a wcześniej:
- Od 2014 do niedawna, Rejonowy Zarząd Inwestycji w Słupsku, prezes zarządu.
- 1996– 2012 Miejski Teatr Miniatura w Gdańsku, Dyrektor administracyjno- techniczny, z-ca dyrektora naczelnego, w roku 2011 p.o. dyrektora naczelnego.
- Od 2008 do 2010 Pomorskie Centrum Innowacji Technologicznych
Prezes Zarządu - Od 2004 do 2012 Przewodniczący Rady Programowej Radia Gdańk S.A.
2003–2004 Agroma-Goya spółka z o.o. w Gdańsku
Prezes Zarządu, członek Zarządu - 1999-2000 Urząd Miejski w Gdańsku, Rzecznik Rady Miasta Gdańska
1997–1998…
Odpowiadając na tak postawione pytanie nasuwa się szereg przypuszczeń. Najbardziej prawdopodobne są dwa scenariusze.
Pierwszy scenariusz, że Pan Zastępca jest w oczekiwaniu na lepszą posadę.
Drugi, że obejmując stanowisko kierownika GOKiS, przygotuje się lub kogoś, do godnego kandydowania z ramienia lub poparcia swojej formacji, na stanowisko wójta. Formacji, która sobie uwiła gniazdko w naszej gminie, a która rekomendowała go swego czasu na stanowiska prezydenta miasta i senatora. Formacji, z którą to nasz wójt ma nadal ścisłe powiązania.
Ciekawe, który scenariusz jest najbardziej prawdopodobny, a może żaden, tylko ten trzeci …
PS. Ciekawe jak zadecydują radni, którzy sądzą iż nie są w żadnym układzie.
Henryk Palczewski
Załączniki: