shadow

Nowa sekta w gminie Kosakowo ?

Decyzja dziewięciu radnych i Jerzego Włudzika.

Podczas ostatniej sesji rady gminy w dniu 27 lutego br. zapadła znamienna decyzja.

Nowo powstały klub radnych „Wspólnie dla gminy” w składzie:

  • Brzozowska Alicja – Kazimierz
  • Gloza Beata – Dębogórze
  • Roszak Bożena – Suchy Dwór
  • Kopitzki Marcin – Rewa
  • Litwin Sylwester – Mosty
  • Sorn Lcyna – Mosty
  • Marek Mirosław – Kosakowo
  • Stankiewicz Jerzy – Kosakowo
  • Śliwińska Wiktoria – Pierwoszyno

swoimi pierwszymi głosowaniami, stwarza podejrzenie, że powstała raczej nowa sekta wyznawców Jerzego Włudzika, a nie klub radnych mający na celu pracę dla dobra gminy i jej mieszkańców.

Wszyscy członkowie klubu głosowali przeciwko uchwale o zwołaniu referendum gminnego oraz o nie skierowaniu do prac Komisji Rewizyjnej wyjaśnienia zasadności ugody zawartej przez wójta z wykonawcą budowy gimnazjum.

Głosowanie przeciwko zwołaniu referendum, o którym pisaliśmy w art. pt. „Wzorcowa współpraca” jest jednoznacznym opowiedzeniem się za zdaniem wójta, nie dając możliwości wypowiedzenia się mieszkańcom. Tematy związane z pytaniami referendalnymi będziemy jeszcze opisywać.

Wniosek o zbadanie ugody zawartej przez wójta z wykonawcą budowy gimnazjum złożyła radna Mirosława Piotrowska. Szeroko o tej sprawie pisaliśmy w art. pt. „Czy budowa Gimnazjum to maszynka do kręcenia lodów” oraz „Przekręt czy wielomilionowa niegospodarność”.

Uzasadnienie takiej decyzji przedstawił Wójt a w ślad za nim Przewodniczący Rady Gminy.

 


Pozornie górę nad dobrem Gminy wzięła niechęć do osoby Henryka Palczewskiego, a w rzeczywistości chodzi o ochronę swojego guru przed odpowiedzialnością za głupoty, które wyczynia.

Żeby nie być gołosłownym należy napisać, dlaczego można sądzić, że pierwsze działania klubu mają znamiona działania sekty.

Najlepszym przykładem czemu ma służyć klub jest zachowanie radnej z Dębogórza Beaty Gloza.

Parę dni przed sesją na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej radna była „za” zbadaniem ugody, podczas sesji już „przeciw”.

Co się zmieniło w ciągu paru dni ? Żadnej zmiany poza jedną. Powstała sekta.

Wniosek jednoznaczny, członkowie sekty mają się podporządkować i głosować tak jak ustali się na spotkaniach wyznawców.

Sekty łatwo wciągają , wyjść z nich jest bardzo trudno.

W przypadku sprawy ugody, nie możemy zdać się na decyzję jakiejś grupy, która od samego początku ma za zadanie chronić wójta. Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia z prokuraturą w Pucku, postanowiliśmy sprawę skierować do CBA.

Mamy nadzieje, że także zostanie wyjaśniona rola funkcjonariuszy publicznych jakimi są radni, którzy działając w zorganizowanej grupie, świadomie lub nieświadomie poprzez nie wykonywanie swoich obowiązków kontrolnych mogą brać udział w ukrywaniu przestępstw.

Z dokumentów, które publikujemy można wyciągnąć wniosek, że zachodzi co najmniej duże prawdopodobieństwo działania na szkodę gminy, co jest przestępstwem z art. 231 kk.