shadow

Gawiedź bezkrytycznie rozbawiona.

Do takiej dziwnej sytuacji doszło podczas LV sesji Rady Gminy w dniu 27.02.2014 r.

Wójt wykorzystał okazję i odniósł się do najnowszego artykułu zamieszczonego na www.kosakowo.org pt. „Radni gminy oszukani. Nowe dowody.”

Apel zawarty w artykule, spowodował jedynie reakcję wójta, który postanowił w zarodku spacyfikować ewentualną refleksję radnych, a autora artykułu zastraszyć informacją , że spotkał się w tej sprawie z adwokatem. Zabrakło refleksji, że autor już od dwóch lat pisze różne artykuły i do tej pory nikt nie zwrócił się nawet o sprostowanie, z prostej przyczyny, jaką jest rzetelne informowanie poparte dokumentami.

Stosowny artykuł wójt odczytał, oczywiście tak jak uczono tego na studiach w WSNS tz. przerywając odczytywanie wstawkami, które w oczywisty sposób miały rozproszyć słuchaczy, uniemożliwiając zagłębienie się w sedno sprawy. Potem już tylko trochę aktorstwa i informacja, która nie ma nic wspólnego z treścią artykułu, dorzucenie dowcipnego komentarza i gawiedź usatysfakcjonowana, rozweselona i wpatrzona w oblicze władcy jak w święty obrazek. Całą około 10-cio minutową scenkę można obejrzeć na filmiku w cz.3 nagrania sesji począwszy od 6-ej minuty. Warto obejrzeć, chociażby żeby zobaczyć reakcje niektórych radnych.

Koniecznie trzeba obejrzeć, żeby zrozumieć o co chodzi po przeczytaniu tekstu poniżej.

Sprawa, która tak bardzo obruszyła wójta dotyczy sprzedaży terenu cmentarza gminie miastu Gdynia. Oczywiście pisaliśmy już o tym wcześniej („Wystąpienie Szymona Tabakiernika podczas sesji nadzwyczajnej” oraz „Tajna organizacja rządząca gminą wypięła się na mieszkańców”).

Wójt, niestety nie wiemy dlaczego, prawdopodobnie mając trudności w czytaniu ze zrozumieniem, a może zakładając, że te trudności mają słuchacze, wyolbrzymił, jak to sam stwierdził „marginalną” sprawę, mówiącą o służebności przejazdu ustanowionego na jednej działce. Uchwała rady miasta Gdyni nie precyzuje o jaki przejazd chodzi, a uchwała naszej rady nie wspomina o żadnej służebności. Dlaczego wójt nie odniósł się do zasadniczego pytania, dlaczego nie sprzedajemy 1 ha. gruntów, które jak udowodnił w swoim wystąpieniu możemy sprzedać, pozostawiając na konieczny czas służebność przejazdu.

W poprzednich artykułach, ale i na sesji nadzwyczajnej 12 lutego br. była wyraźnie mowa o tym, że możemy i powinniśmy sprzedać także teren ponad 1 ha (obrys na planie sytuacyjnym – kolor zielony) , który jest nam zupełnie niepotrzebny. Stwierdzenie wójta wówczas było jednoznaczne, nie możemy pozbywać się dojazdu do naszych działek. Teraz swoim wystąpieniem udowodnił, że poprzednio kłamał, gdyż obecnie sam potwierdził możliwość sprzedaży i ustanowienia służebności przejazdu do czasu wykonania docelowej drogi. Mowa tu o działce 42/1, którą nie wiadomo po co wójt postanowił sprzedać, ale o tym w dalszej części materiału.

Podczas sesji wójt obrazowo przedstawił, że służebność przejazdu jest tylko do czasu jak wykonamy docelową drogę, a to jest tylko uwarunkowane rozmowami z Panem Miklaszewicz, sprowadzającymi się do uzgodnienia ewentualnej zamiany terenów.

Przyglądając się zdjęciom działki 42/1 można przypuszczać, że rozmowy są już bardzo zaawansowane, gdyż działka ta jest już ogrodzona pięknym solidnym płotem i nie ma mowy o jakimkolwiek przejeździe (zdjęcie nr 1).
Po co więc ta szopka i zamieszanie ze sprzedażą działki 42/1 i ustanowieniem na niej służebności ?

Wątek ten wymaga cofnięcia się do roku 2006 kiedy to Państwo Miklaszewicz, nabyli działkę 44 jak i dwie obok 39/4 i 39/5. W tym czasie gmina była i jest do tej pory właścicielem działek pokazanych na planie kolorem siwym, które stanowiły przebieg nowej planowanej drogi. Jednak w styczniu 2010 r. gmina zatwierdza przedłożony przez wójta miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Kosakowo, a rada na czele z Przewodniczącym Rady Adamem Miklaszewiczem, synem właścicieli działki 44, zatwierdziła plan, na którym nie wiadomo z jakich przyczyn, planowana droga zmienia swój kierunek i przebiega przez działkę rodziców przewodniczącego. Sytuacja taka wymusza teraz porozumienie się z właścicielami w celu rozwiązania problemu, jak to powiedział wójt, najlepiej w formie zamiany. Trudno przypuszczać, że właściciele wyrażą zgodę na oddanie tylko pasa drogi, który podzieli ich teren na pół, logicznie należy zamienić cały teren.
Wójt stwierdził, że są już prowadzone rozmowy o zamianie, części terenu gdzie posiadamy 6 ha.

Sprawa wymaga dodatkowego wyjaśnienia, gdyby wójt nie zdecydował się na podział zatwierdzony decyzją, w wyniku którego powstała działka 42/1, nie musiałby jej sprzedawać, a wystarczyłaby mała korekta m.p.z.p. sprowadzająca się do przywrócenia przebiegu planowanej drogi na naszych działkach. Tylko wówczas właściciele działki 44 ,która praktycznie jest nieużytkiem, nie mieli by co z nią robi. (zdjęcie nr 4).

Śmieszności, graniczącej z działaniem na szkodę gminy dodaje jeszcze jeden aspekt tej sprawy.
Żeby było weselej gmina nasza posiada obecnie w tym rejonie użytkowaną drogę (zdjęcie nr 3 na planie opisana jako „istniejąca droga”).
Pytanie podstawowe, co stało i nadal stoi na przeszkodzie, żeby w naturalny sposób poszerzyć istniejącą drogę, w zamian za zamianę niewykorzystanej działki usytuowanej poniżej dz. nr 42/1. oznaczonej na planie kolorem siwym. Na zdjęciu nr 4 widać, że przebieg nowej drogi jest zaplanowany na bardzo trudnym terenie, natomiast stara obecna droga (zdjęcie nr 3) ma łagodny podjazd.
Oczywiście w tym przypadku, skorzystałaby gmina.
Ale czy tu chodzi o to, żeby skorzystała właśnie gmina ?

PS.
Dzięki wystąpieniu wójta, z którego dowiedzieliśmy się nazwisk osób zainteresowanych terenami obok cmentarza, zostaliśmy zainspirowani do sprawdzenia, innych wątków. Badanie tego tematu doprowadziło do poważniejszej sprawy, w wyniku czego przygotowywane jest poszerzenie doniesienia do prokuratury dotyczącego niezgodnego z prawem uchwalania m.p.z.p. Kosakowa, ale o tym w kolejnym artykule.

Załączniki:

1. Uchwała Miasta Gdyni

2. Uchwała Gminy Kosakowo

3. Plan sytuacyjny dotyczący sprzedaży cmentarza

4. Zdjęcie nr 1

5. Fragment m.p.z.p. Kosakowo dot. sprzedaży cmentarza

6. Decyzja podziałowa

7. Zdjęcie nr 4

8. Zdjęcie nr 3

9. Zdjęcie nr 5